Cała prawda o cheat mealu

Z pokusami mamy do czynienia i podczas diety, i podczas walki o lepszą formę i o zdrowie. Mamy czasem ochotę na małe odstępstwo od diety, zjedzenie czegoś innego, słodszego, bardziej tłustego. Po prostu coś co najbardziej lubimy. Wówczas możemy mówić o tzw. cheat mealu, czyli posiłku oszukanym.

Główną funkcją cheat mealu jest odciążenie psychiczne. Dzięki niemu możemy zrelaksować się i na chwilę zapomnieć o diecie. Cheat meal, o ile jest dobrze wprowadzany do menu, daje wymierne korzyści.

Oprócz wpływu na samopoczucie osoby odchudzającej się, cheat meal może nieść widoczne korzyści fizyczne. Wielu dietetyków stosuje cheat meal jako sztuczkę dla oszukania organizmu. U każdej osoby odchudzającej się występuje etap zatrzymania, który trwa do kilku tygodni. Często mija samoistnie, jednak nie zawsze. Włączenie oszukanego posiłku o dużo większej kaloryczności niż te z codziennego jadłospisu pozwala przełamać moment zatrzymania wagi, z czego można wnioskować, że taki posiłek pobudza metabolizm spowolniony dietą i mobilizuje organizm do szybszego spalania. Jednorazowe dostarczenie do organizmu większej porcji kalorii wpływa na wydzielanie hormonów odpowiedzialnych za metabolizm - głównie leptyny i greliny.

Pojedynczy cheat meal nie wpływa na poziom leptyny (hormonu tkanki tłuszczowej odpowiadającego za regulację metabolizmu). To samo dotyczy greliny, która odpowiada za poziom zużytej oraz magazynowej energii.

Stosowanie diety sprawia, że poziom tych hormonów jest na poziomie stabilnym i umożliwiającym spalanie tkanki tłuszczowej. Wtedy właśnie można sobie pozwolić na cheat meal bez obawy, że zaburzy pracę naszych hormonów.

Cheat meal powinien zawierać maksymalnie do 1000 kalorii. Należy pamiętać, że aby wprowadzić taki posiłek do swojej diety, należy jej przestrzegać przynajmniej przez okres 2 tygodni. W ten sposób poziom hormonów ustabilizuje się, a cheat meal nie zaburzy pracy naszej gospodarki hormonalnej.

Cheat meal ma zbawienny wpływ na psychikę. Poprawia nasz nastrój to główny powód dlaczego znajduje on miejsce w naszej restrykcyjnej diecie. Sprawia, że wydzielają się endorfiny, czyli hormony szczęścia.

Następnego dnia po spożyciu oszukanego posiłku należy liczyć się ze skokiem wagi. Nie ma jednak powodów do obaw. Wzrośnie ilość wody w naszym organizmie przez spożycie węglowodanów prostych oraz soli, która, jak dobrze wiemy, magazynuje wodę. Na przestrzeni kilku kolejnych dni wszystko wróci do normy, a my będziemy bardziej zadowoleni i najedzeni.

 
0 komentarzy
Dodaj komentarz